Paweł Wolicki, burmistrz Dębicy, był prelegentem na konferencji poświęconej polityce prorodzinnej i promocji rodziny, która odbyła się 8 kwietnia br. w Rzymie. Burmistrz poparł także projekt deputowanych do Parlamentu Europejskiego obniżający stawkę podatku VAT na produkty dziecięce, m.in. wózki spacerowe, łóżeczka, itp.
– Chęć założenia rodziny i posiadania dzieci nie może być wyrzeczeniem – mówi Paweł Wolicki. – Wiele młodych osób waha się, czy zakładać rodzinę, bo obawia się zubożenia. Rodzina nie może być wyrzeczeniem, dlatego polityka samorządu, państwa oraz Unii Europejskiej powinna być skierowana na pomoc rodzinom.
Konferencję zorganizowali posłowie Parlamentu Europejskiego na zaproszenie Gianniego Alemanno, kandydata na burmistrza Rzymu. Wśród prelegentów byli m.in. Marie Panayotopoulos, prezydent grupy integracyjnej do spraw polityki prorodzinnej w Parlamencie Europejskim, burmistrzowie Marsylii (Francja), Rygi (Łotwa) i Cork (Irlandia) a także przedstawiciele lokalnych instytucji z Portugalii. Polskę obok burmistrza Pawła Wolickiego reprezentowała Maria Kurowska, burmistrz Jasła. Konferencja odbyła się w hotelu Plaza i zakończyła się konferencją prasową z udziałem włoskich dziennikarzy z telewizji, radia i gazet.
Burmistrz Paweł Wolicki na wstępie swojej wypowiedzi zaprezentował Dębicę i program „Europa Miast”. – Występuję tu, jako burmistrz Dębicy, członek i organizator stowarzyszenia Europy Miast oraz ojciec trójki dzieci – mówił. – W gronie samorządów dołączających do Europy Miast chcemy mieć głos w sprawach dotyczących naszych lokalnych problemów. Jednymi z najważniejszych zadań są sprawy polityki prorodzinnej i promocji rodziny. W tych miastach chcemy zająć się także tymi sprawami, bo są one wspólne dla całej Europy. Musimy robić wszystko, by młodzi ludzie zakładali rodziny i mogli otrzymać od nas wsparcie, by mogli normalnie funkcjonować. Młodzi ludzie nie powinni mieć dylematu, utrzymać status finansowy czy założyć rodzinę. Własna rodzina, dzieci, to przecież marzenie każdego człowieka.
Burmistrz zainteresował uczestników konferencji nietypowymi wyliczeniami. – W Radzie Miejskiej w Dębicy, liczącej 21 osób, w tym dwóch, które nie założyły jeszcze rodzin, średnia dzieci przypadających na jedną osobę to trzy – mówi. – Radni mają wewnętrzną motywację, by działać na rzecz przyszłości miasta, tak by sprawnie funkcjonowało. Tak, by była tu praca, możliwość rozwoju, a także miejsce do wypoczynku. Mnie także motywację do pracy dają dzieci.
Burmistrz wymienił trzy grupy rodzin, do których skierowana jest pomoc. Pierwsza to grupa rodzin, która potrzebuje bezpośredniej pomocy. Grupa rodzin, które nie mają pieniędzy, często nie mają co jeść, w co się ubrać, za co wysłać dzieci do szkoły, gdzie mieszkać. Pomocą zajmuje się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Z takiej pomocy korzysta 11 procent mieszkańców, to bardzo duża grupa. Skierowana pomoc do tych osób to pomoc materialna, żywność, ubrania ze zbiórek.
– We wszystkich osiedlach w mieście chcemy uruchomić świetlice środowiskowe, aby dzieci mogły zjeść ciepły posiłek, odrobić lekcje i dostać motywację, aby się rozwijać a nie pozostawać tam, gdzie są – mówi burmistrz Wolicki. – Druga grupa to normalnie funkcjonujące rodziny, które starają się utrzymać, pracować, wykształcić dzieci. Nie jest to łatwe, bo w Dębicy jest 13 procentowe bezrobocie. Jednak starają się, walczą o lepszy status, dają dobry przykład dla dzieci, dla innych rodzin. To głównie te rodziny powinny otrzymać największe wsparcie samorządu i państwa, poprzez zmniejszenie obciążeń finansowych na utrzymanie rodziny.
Trzecia grupa to rodziny, których jeszcze nie ma. – Od tego jak będzie wyglądała polityka rządu będzie zależało czy te rodziny w ogóle będą – mówi burmistrz Wolicki. – Młodzi ludzie muszą mieć gdzie mieszkać, mieć pracę. Muszą mieć świadomość, że jeżeli będą mieli dzieci, będą normalnie funkcjonować na godnym poziomie, nie zubożeją materialnie, zaś ich dzieci będą miały zapewnioną dobrą przyszłość. Polityka prorodzinna musi być skierowana na promocję budowania właściwej, rodziny na przyszłość.