Wiele atrakcji czekało na tych, którzy przyszli na Dzień Otwarty Akademii Ekonomicznej w Krakowie w Zamiejscowym Ośrodku Dydaktycznym w Dębicy. Dla władz miasta najważniejsze były deklaracje złożone przez władze uczelni o dalszym rozwoju zamiejscowego ośrodka, przekształcenia go w Wydział Regionalny, zapowiedź utworzenia nowych, atrakcyjnych kierunków i możliwości utworzenia studiów magisterskich. W tym roku uczelnia uruchamia w Dębicy towaroznawstwo i administrację publiczną. Impreza odbywała się pod patronatem burmistrza Pawła Wolickiego.
Uczelnia posiada w Dębicy kilka budynków na trzech hektarach, które otrzymała od miasta. Goście, głównie licealiści, odwiedzający w piątek (16 marca) obiekty przy ul. Kościuszki 32 z zainteresowaniem zapoznawali się z materiałami prezentowanymi w stoiskach. Była prezentacja organizacji i kół studenckich, konkursy ale także pokaz Karate Tradycyjnego szkoły Marty Niewczas, mistrzyni świata, pokaz mody oraz kurs pierwszej pomocy.
Dużo emocji wzbudziła debata, która miała odpowiedzieć na pytanie czy dobre wykształcenie można zdobyć tylko w dużym ośrodku akademickim. Prof. Ryszard Borowiecki, rektor Akademii Ekonomicznej w Krakowie zapoznał także studentów z ofertą uczelni. – Także studiując w Dębicy można wyjechać na zagraniczne praktyki, czy otrzymywać stypendia naukowe i socjalne – zachęcał rektor Borowiecki.
Burmistrz Paweł Wolicki także zachęcał maturzystów, by wybrali naukę w Dębicy. – Dębica się zmienia, nie brakuje tutaj atrakcji dla młodych ludzi- mówi burmistrz Wolicki. – Mam nadzieję, że plany rozwoju uczelni spowodują także rozwój życia studenckiego w naszym mieście. To dzięki młodym ludziom, także studentom, miasto żyje. Jeśli będą odbiorcy, będą w mieście koncerty i spektakle teatralne.
Uczelniana drużyna, której kapitanem był prof. Jerzy Hausner nie dała gospodarzom szans w meczu piłki nożnej. Wynik 7:2 dla Akademii Ekonomicznej pozwolił kapitanowi tej drużyny odebrać na gali Puchar Burmistrza Miasta. Studenci i licealiści, którzy wygrali bilety na koncert „Iry” bawili się do nocy w klubie „Meduza”.