Od 28 grudnia 2008 roku Dębicy patronuje przed Bogiem Święta Jadwiga Śląska. W tym dniu odbyła się uroczysta sesja Rady Miejskiej, na której biskup Wiktor Skworc ordynariusz diecezji tarnowskiej, odczytał dekret, działającej w Watykanie, Kongregacji do spraw Kultu Bożego Dyscypliny Sakramentów, o zatwierdzeniu patronki dla Dębicy. Po sesji odbyła się w kościele pod wezwaniem Świętej Jadwigi msza święta, której przewodniczył biskup Skworc.
 

Święta Jadwiga jest patronką rodziny, pojednania i twórczej współpracy między narodami. Jest także patronką Polski i Śląska.

Podczas uroczystej sesji Jan Borek, przewodniczący Rady Miejskiej, przypomniał treść uchwały, jaką radni pojęli 29 maja 2008 r. w sprawie obwołania Św. Jadwigę Śląską patronką Dębicy. W myśl uchwały radni zobowiązali burmistrza do podjęcia odpowiednich działań w celu uzyskania zgody właściwych władz kościelnych. Burmistrz przytoczył treść listu skierowanego do biskupa Wiktora Skworca. List poparcia starań miasta skierował także ks. prałat Ryszard Piasecki, proboszcz parafii Św. Jadwigi a następnie wniosek miasta do Watykanu przesłał biskup Skworc.

– Młyn Watykański wolno miele, ale Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów  przychyliła się do prośby mojej, władz samorządowych Dębicy, duchownych i wiernych świeckich – powiedział podczas uroczystej sesji biskup Wiktor Skworc. – Dębica jest pierwszym samorządem w diecezji tarnowskiej, który wystąpił o nadaniu miastu patronki przed Bogiem. To wielka, historyczna chwila, pięknie koronująca obchody 650 – lecia lokacji miasta.

Biskup podczas sesji odczytał dekret nadesłany z Watykanu i przekazał oryginał Janowi Borkowi. Hymn na cześć świętej odśpiewały połączone chóry dębickich parafii pod kierownictwem Pawła Adamka. W uroczystej sesji uczestniczył dr Mieczysław Janowski, poseł do Parlamentu Europejskiego, senatorzy: Władysław Ortyl, Zdzisław Pupa, Stanisław Zając, poseł Kazimierz Moskal, radni wojewódzcy: Jan Pieniądz, Andrzej Reguła, Przemysław Wojtys, Czesław Łączak, Zbigniew Szafraniec oraz władze powiatu, przedstawiciele sąsiednich samorządów oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. Biskup otrzymał na pamiątkę tego wydarzenia obraz przedstawiający kościół pod wezwaniem Św. Jadwigi, który powstał podczas tegorocznego międzynarodowego pleneru malarskiego, zorganizowanego przez Galerię Sztuki w Dębicy.

Podczas mszy świętej koncelebrowanej przez proboszczów wszystkich dębickich parafii, biskup Wiktor Skworc zwrócił się do wiernych, by szukali inspiracji w życiu świętej patronki, kobiety niezwykłej z uwagi na skromność ale i otwartość na świat.

– Niech świadectwo życia świętej Jadwigi Śląskiej będzie drogowskazem dla małżonków i rodziców, dla rządzących, dla wiernych świeckich, dla osób duchownych, dla ludzi dobrej woli, którzy pragną budować cywilizację i kulturę życia i miłości – mówił biskup. – W jej biografii wyraziło się wiele powołań, które przyjmowała i konsekwentnie wypełniała. Wszystkie one miały jedno źródło, były realizacją podstawowego powołania człowieka – do miłości. Księżna Jadwiga urzeczywistniała je jako żona i matka, jako księżna wspomagająca swojego małżonka w rządzeniu rozległym księstwem, jako opiekunka Kościoła, fundatorka świątyń i klasztorów, jako troszcząca się o szkoły i wspomagająca uczniów z biednych rodzin, jako opiekunka chorych i ubogich, wreszcie jako osoba całkowicie oddająca się Bogu w konsekracji zakonnej.     

Święta Jadwiga Śląska urodziła się ok. 1179 roku w Andechs w Bawarii, jako córka znaczącego księcia Bertolda VI oraz Agnieszki z rodu Wettynów. Już w dzieciństwie wyróżniała się niezwykłą dojrzałością. Wychowywała się i uczyła nad jeziorem Amer, otrzymując jak na ówczesne czasy staranne i wszechstronne wykształcenie. Jadwiga w wieku 12 lat została wysłana do Wrocławia na dwór księcia śląskiego Bolesława Wysokiego, przeznaczona na żonę jego syna Henryka I zwanego Brodatym. W 1202 roku została żoną księcia Śląska, Krakowa i Wielkopolski, mocno wrastając w nowe środowisko. Ta rodowita Niemka nauczyła się języka polskiego, przejęła polską kulturę, potrafiła bronić polskiej racji stanu wobec racji niemieckiej. Troskliwie towarzyszyła mężowi w zarządzaniu księstwem, współuczestnicząc w wielkiej reformie ustrojowej, wyprowadzając często męża z politycznych opresji. Gloryfikująca miłość i zgodę między ludźmi utwierdzała męża w utrzymywaniu i przywracaniu pokoju między księstwami. Urodziła Bolesławowi trzy córki: Agnieszkę, Zofię i Gertrudę oraz czterech synów: Bolesława, Konrada, Henryka i zmarłego w niemowlęctwie. Czynienie dobra wobec biednych było dla niej największym szczęściem. Skromnie ubrana i chodząca boso, nie różniła się od biedaków, którym  niosła pomoc. Namówiła męża do założenia w Trzebnicy żeńskiego zakonu cystersek, założyła zakład wychowawczy dla biednych i osieroconych panien z różnych środowisk. Poddanych obdarowywała lub spłacała za nich długi. Dla chorych i ubogich fundowała przytułki i szpitale. Po latach pobytu w klasztorze w Trzebnicy, wyczerpana dobroczynnością oraz ostrą ascezą pokutną, poprosiła o sakrament namaszczenia. Wkrótce zapadła na ciężką chorobę i na rękach córki Gertrudy, ksieni trzebnickiego klasztoru, zmarła 15 października 1243 roku. Kult Jadwigi zaczął się rozwijać tuż po jej śmierci. Wobec uczynków miłosierdzia, które rozsławiły ją za życia szeroko na świecie, oraz wobec licznych uzdrowień przy jej grobie, papież Klemens IV zaliczył ją w 1267 roku w poczet świętych.