Wszystkie zjazdy z drogi krajowej nr 4 do przedsiębiorstw usytuowanych przy obwodnicy będą utrzymane. Także inne poprawki, zgłoszone przez władze miasta do projektu przebudowy „czwórki”, zostały zaakceptowane lub będą, po spełnieniu przez miasto kilku warunków. Burmistrz Paweł Wolicki wraz z Krzysztofem Krawczykiem, swoim zastępcą, Piotrem Szyprem, przewodniczącym Komisji Infrastruktury Rady Miejskiej oraz Mateuszem Smołą, reprezentantem południowej strony miasta uczestniczyli 30 maja br. w spotkaniu w rzeszowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
 

– Omówiliśmy szczegółowo propozycje zmian przebudowy obwodnicy – mówi Krzysztof Krawczyk, zastępca burmistrza Dębicy.  – Ustaliliśmy,  że przedsiębiorcy będą mieli zjazdy do swoich firm, minimum prawoskręt. To jest bardzo ważne, że nikt nie będzie musiał zamykać swojej firmy przez remont drogi nr 4. Skrzyżowanie ulicy Budzisz będzie posiadało lewoskręty.

             Miasto musi przeprowadzić remont ulicy Partyzantów i Polnej, które obecnie krzyżują się pod skosem z ulicą Lwowską (droga nr 4). Generalna Dyrekcja chce, by krzyżowały się pod kątem prostym. Drugi warunek, który musi spełnić miasto, dotyczy konieczności poprawy widoczności na skrzyżowaniu obwodnicy z ulicą Kawęczyńską.

 – Ustalono również, że będziemy zmierzać w przyszłości do budowy wiaduktu na skrzyżowaniu obwodnicy z ulicą Partyzantów – mówi Krzysztof Krawczyk. – Obecnie, po przeanalizowaniu materiałów otrzymanych od Generalnej Dyrekcji, dotyczących odpowiedzi na wszystkie nasze propozycje zmian, których zgłosiliśmy ponad 30, a także po przeprowadzeniu analizy dotyczącej możliwości wykupu podziałów geodezyjnych i wykupu terenów, zostanie zorganizowane spotkanie, w celu podpisania porozumienia między miastem a GDDKiA.

Pierwotne plany przebudowy drogi krajowej zakładały, całkowitą likwidację prawo i lewoskrętów oraz znaczną redukcję przejść dla pieszych. Gdyby doszło do realizacji projektu, mieszkańcy południowej części miasta, odcięci zostaliby od centrum